Słońce cieszy Morsy

Pogodziliśmy się już z faktem, że śniegu i lodu na Alasce już w tym sezonie nie zobaczymy, ale mając taką grupę wokół siebie nie sposób się smucić. Tu zawsze wesoło, bez zgryźliwości i zawsze można liczyć na wsparcie i pomoc. To niby normalne, ale w dzisiejszych czasach powiem, że to fenomen.


1 marca 2020


Piękne słońce, zapach ogniska i gęstniejące wśród drzew kocyki i karimaty, bo każdy chce zająć dobre miejsce do przygotowania się do kąpieli. Pompki, skłony, biegi i pajacyki taka dziś była indywidualna rozgrzewka. Do wody też grupa wchodziła w stylu dowolnym, temperatura wody 4 stopnie, a mnie udało się policzyć 123 kąpielowiczów. Odnotowuje, że zostało dziś zaobserwowane pierwsza udane zimowe przepłynięcie jeziora w Jankowie. Oczywiście w asyście z bojką i po szeregu ćwiczeniach pływackich. Samotne takie próby stanowczo odradzam. Po kąpieli na wszystkich czekał pełen gar zupy cebulowej z grzankami, na deserek pączusie i placuszek. Można powiedzieć, że co tydzień impreza jak w zgranej rodzinie. Była też herbatka i jeszcze niewypita, a już byli chętni by zabrać termosy, bo należy pamiętać by ta orkiestra grała KTOŚ CO TYDZIEŃ musi załatwić drewno, umyć gary, przywieź głośniki i sztućce, ugotować 30 l zupy i 15 l herbaty, udokumentować spotkanie no i zabrać śmieci. Pewnie jeszcze z 10 innych spraw pominąłem, ale Wam wszystkim działającym od nas wszystkich korzystających DZIĘKUJĘ.

Sezon trwa w pełni, my już gdzieś myślami trochę w kolejnym sezonie, może ktoś chciałby umieścić LOGO swojej firmy na naszej stronie www, jako Wspierający?

My spotkajmy się za tydzień.
Karol