TANECZNE ZAKOŃCZENIE SEZONU MORSOWANIA
Jak tradycja każe, sezon kończymy zawsze zabawą, by załagodzić smutek zakończenia zimnych kąpieli.
Jest to czas podsumowań, wyróżnień dla osób, które były zauważalne i aktywnie działały w tym sezonie, ale i zabawy z osobami, które dopiero tej zimy dołączyły do nas.
Spotkaliśmy się 22 razy, byliśmy nad morzem i w górach oraz na spotkaniu morsów w Bobolicach. Lista klubowiczów zamknęła się powyżej 140 miejsca, na każdym spotkaniu czekały na nas: ognisko, ciepły posiłek i gorąca herbata, sześć razy mogliśmy bawić się razem na zabawach klubowych, z wielkim sukcesem zbieraliśmy słodycze dla domów dziecka i środki higieniczne dla DPS w Broniszewicach. Paru starych morsów gdzieś nam się wykruszyło, ale i pojawiło się parę nowych uśmiechniętych twarzy. Gdzieś w podświadomości czuję, że dołączą do aktywnej naszej grupy na długo.
Cóż i ja Wam dziękuję za wsparcie cierpliwość i wyrozumiałość, pewnie były jakieś moje gafy i niedopatrzenia, wiele spraw pominiętych, ale poproszę w przyszłym sezonie o kolejną szansę na kronikowanie naszych spotkań. DZIĘKUJĘ Wam za uśmiechy i za wsparcie w klubie i tak zwyczajnie w życiu prywatnym, bo nie tylko ja doświadczam, że jesteśmy dla siebie nie tylko w niedzielę od 11 do 13.
Do zobaczenia na letnim grillu Alaskowym 9 czerwca!
{gallery}galerie/TANECZNE-ZAKONCZENIE-SEZONU-MORSOWANIA-2018-04-07{/gallery}