KĄPIEL POD WIATR
Nie było za przyjemnie, każdy po przybyciu pytał czy naprawdę wchodzimy? Wiatr był dziś bardziej dokuczliwy niż tęgi mróz. Padła propozycja bym zrobił relację ze starych zdjęć, jemy zupę i do domu. Wszystko to na szczęście żarty!
Cóż nam przeciwności pogody, kiedy ekipa dotarła jak zawsze w optymalnym składzie. Ogniskiem zajął się dziś Jarek, Marek wyłuskał z tłumu ochotników do pierwszej kąpieli, a Iwona w zastępstwie Doroty zachęciła i zebrała wszystkich na plażową rozgrzewkę.
Niemorsujący pilnowali ognia i smakołyków na stole, by wiatr nie poczynił szkód.
Woda miała dziś 4 stopnie, temperatura, więc się podniosła, no i widocznie przybywa wody w naszym akwenie, ale jak to powiedział mi dziś jeden mors: „to nie jest zasługa obecnego rządu”.
Kręcili się dziś wszyscy: wchodzili, wychodzili, pływali, ale w końcu udało mi się każdego policzyć: było nas dziś w wodzie 69 (w tym pływająca Renata, którą asekurował w kurtce mąż na brzegu.
Jako 70. weszła popływać Karolina, która podczas sobotniego pływania zaplątała się w żyłkę wędkarza na środku jeziora i została scholowana do brzegu kołowrotkiem. Hmmm tak myślę, czy wędkarz chwali się teraz kolegom, że złapał foczkę?
W ubiegłym tygodniu z rozpędu nie zdążyłem Wam przedstawić Irki i Asi. To one władają naszą klubową kasą, zbierają deklaracje przystąpienia do naszego klubu, składki są pierwszą linią informacji – kto, gdzie, jak. To dzięki nim mamy zawsze aktualną listę Alaskowiczów Fair Play, bo tylko z tym znaczkiem można dumnie chodzić w Jankowie. Ich samochód stoi zawsze przy stole, ale zresztą, gdy ktoś pyta o skarbniczki wystarczy powiedzieć: „to te wiecznie uśmiechnięte”.
Dziś w kociołku staropolskie/wielkopolskie białe kwaśne – zupa od Bożenki i Zygmunta. Przepis na zupę można uzyskać na forum, lub zrobić maślane oczy i poprosić Bożenkę o słoik z zupą na „fejsie”.
Jubilatki dziś dostarczyły placek i sałatkę – znikało to ze stołu błyskawicznie popijane gorącą herbatą.
Dziękujemy za poczęstunek i do zobaczenia za tydzień. Dziś macie dwie relacje zdjęciowe do obejrzenia, więc licznik start! Zobaczymy ilu was będzie myszkować na stronie.
Dziękuję Beniowi za obsługę Alaskowego aparatu na zabawie Andrzejkowej!
{gallery}galerie/KAPIEL-POD-WIATR-2016-11-27{/gallery}