ZAPACHNIAŁO WIOSNĄ
Już od paru dni zapowiadano ocieplenie do 19 stopni Celsjusza. Tak i też było, lekko wietrznie z słońcem w pełnym uśmiechu. Foczki i morsy też tak mają w naturze, że lubią się w słońcu powygrzewać i z takim zamiarem pojawiły się w Jankowie.
Najpierw pojawili się zaopatrzeniowcy z drewnem na ognisko, pączkami, herbatą, tortem i zupą fasolową, a w ślad za nimi reszta grupy. Dziś spotkanie jakby poza regulaminem bez „witam, witam droga Alasko!”. Tak zaczyna zawsze Marek, bez rozgrzewki z Dorotą za to z Lusią. Woda o temperaturze 6 stopni, trudno ją jednak nazwać cieplejszą, jeszcze pozostawia ślad na skórze pokazując jak głęboko się zanurzamy. Wystawialiśmy swoje twarze ku słońcu i było bardzo miło. Ogrzać się przy ognisku, przebrać i na herbatkę, zupa od Irki i Asi tak gęsta, że sycił już mały kubek. My patrzymy już w kalendarz i widzimy zbliżający się koniec sezonu. Ruszyły już zapisy na zabawę kończącą sezon – TAM trzeba być! Bo jak nie pożegnać się w wesołej atmosferze, nie wyobrażam sobie inaczej.
Już ruszyły zapisy na Przesiekę 2020! A i mamy zaproszenie na kąpiel w przyszłym sezonie do Czerwonaka – pojedziemy na pewno.
Do zobaczenia za tydzień i miłego oglądania zdjęć.