Z MAŁYMI NIESPODZIANKAMI
Każde spotkanie wymyka się z pozoru szablonu tak było i w tą niedziele.
Agata z mężem byli już przed wszystkimi, przywieźli zupę, wskoczyli do wody i zanim alaskowicze przybyli ich już nie było. Znak to, że to już u nich nałóg (pozytywny).
Akumulator w głośniku też dziś odmówił posłuszeństwa i wszyscy przybywający dziwili się ciszy bez komend Marka i muzyki na plaży. Dobrze, że drugi głośnik był w pogotowiu i wreszcie wszystko wróciło do normy.
Dorota wyciągała wszystkich z krzaków na plaże, choć męska część klubu już była po biegowej rozgrzewce i podziwiała ruchy pań na plaży z wody. Panowie dumnie prezentowali bicepsy. Ba, widziałem nawet jak pod wodą szef przychodni z Jerzykowa prężył mięśnie kaloryfera!
Sesje zdjęciowe na razie coraz częściej odbywają się bez lodu. Z każdą kąpielą przybywają 2-3 osoby, by zacząć/spróbować zimnych kąpieli. Tak było i tym razem, tak więc gratuluję odwagi drogie foczki i życzę wytrwałości.
Przy płaceniu składek prosimy podawać swój aktualny adres E-mail i nr telefonu, bywa to nie raz bardzo pomocne w kontaktach. Tej niedzieli też zgubę udało się dostarczyć dzięki naszym szybkim kontaktom. A tradycja alaskowa mówi: „Zgubiłeś/zostawiłeś – odnalazło się, nie zginęło – czekamy na słodkość”.
Dziś w wodzie pojawiło się ok. 86 osób, a po kąpieli chłopcy (30-50 lat) biegali jak dzieci po kałuży na drodze. A co, kto im zabroni?
Prosimy w miarę możliwości o parkowanie samochodów przy drodze asfaltowej, na dół zjeżdżają samochody techniczne dostarczające zupę, drewno, garnki oraz inny sprzęt.
Proszę, by też nie zostawiać samochodów tuż przy zjeździe z szosy, utrudnia to wyjazd (brak widoczności).
Życzę miłego oglądania fotorelacji, kto nie był w tą niedzielę pewnie się skusi, by być na kolejnym spotkaniu.
A ty już masz pierwszą kąpiel w tym sezonie za sobą, opłaconą składkę? Nie? Proszę Cię, czekamy na Ciebie w Jankowie w niedzielę o 11.00.
{gallery}galerie/Z-MALYMI-NIESPODZIANKAMI-2017-11-12{/gallery}