WITAJCIE PRZYMROZKI
Tak, są plusy i minusy ochłodzeń nawet dla morsów. Rano wszyscy narzekają, że trzeba skrobać szyby, a później cieszą się, że woda szczypie ich ciała w wodzie.
Ochłodzenie czuć już było w tygodniu, więc i wody staje się zimniejsza, ale z każdym spotkaniem grupa adeptów morsowania rośnie. Dziś dzieciaki weszły do wody, oczywiście po szkoleniu oraz za zgodą i pod opieką rodziców. Mieli przy tym taką radość, jakby był to lipiec nad Bałtykiem – z uśmiechem i przekonaniem, że to nie ich ostatni raz – brawo dziewczyny!
Licznik dziś funkcjonował i pokazał ładną liczbę – 84 kąpielowiczów. Rozgrzewka odbyła się tradycyjnie na plaży i w biegu w lesie, co wzbudzało sensację wśród przejeżdżających kierowców. Może trzebaby umieścić znak „Uwaga Morsowisko”!? Jeśli ktoś jest na diecie to pewno wyłamał się patrząc na imponujące ciasta, wznosząc toast za jubilatów. Dziękujemy!
Można było też posilić się ogórkową. Hmmm, jak to powiedział jeden mors: „Moja żona takiej nie potrafi zrobić”. Bez komentarza.
W najbliższą sobotę odbędzie się nasza pierwsza zabawa w tym sezonie – Andrzejki w restauracji Wiedeńska w Środzie Wielkopolskiej odbędą się o godzinie 19.00.
Zmęczeni zabawą i ci, którzy nie będą na niej: spotykamy się jak zwykle w niedzielę o 11.00. Do zobaczenia!
{gallery}galerie/WITAJCIE-PRZYMROZKI-2017-11-19{/gallery}