U NAS NIE MA NUDY

Cisza lasu, co tydzień burzona przez morsów, raczej pozytywnie, bo wesołością i muzyką no i morsy to też część przyrody, więc symbioza w Jankowie trwa od lat z obopólną korzyścią.

Dziś można było zabrać do domu kartony dobrych słodyczy, ozdoby świąteczne, nową odzież klubową no i słynną Jasiową kapustę – zakupy świąteczne na całego – od stycznia zgodnie z ustawą tylko, w co drugą niedzielę.

No dobra woda poniżej 3 stopni, słonce na tafli jeziora, więc szybka rozgrzewka z Lucyną i do wody.

Padł chyba rekord tego sezonu, bo w wodzie pojawiło się 87 osób. Na brzegu rodziny znajomi opatuleni jeszcze niewiedzący, że i oni w końcu wejdą. Są morsami, ale jeszcze tego nie wiedzą.

Zupka cebulowa rozgrzała nas wyśmienicie i na deserek ciasto w wyborze jak z cukierni, a oczywiście do popicia morsowa herbata. Lista chętnych do poczęstowania morsów zupką własnej produkcji wypełniona już na styczeń, wypada podziękować tym, którzy nas już uraczyli i tym, co do tego się szykują.

Za tydzień 17 grudnia NASZA ALASKOWA WIGILIA. Wigilia to rodzinne święto, tak więc chciałbym, by nikogo z was nie zabrakło, byśmy mogli sobie złożyć życzenia. Od siebie i od Wszystkich klubowiczów przyjmijcie zaproszenie do naszego leśnego stołu.

DO ZOBACZENIA!

 

 

{gallery}galerie/U-NAS-NIE-MA-NUDY-2017-12-10{/gallery}